środa, 12 lutego 2014

Trasą na Hrebenne - Tomaszów Lubelski... Beżec...

Autor: Qqerim, Źródło: Wikipedia
"A może byśmy tak, najmilszy, wpadli na dzień do Tomaszowa?" - śpiewała kiedyś Ewa Demarczyk. Zaintrygowana powyższym przekazem postanowiłam odwiedzić ten tak obiecująco opisywany zakątek wschodniej Polski.
Co widziałam, to co prawda moje, ale powiem Wam, że byłam zaskoczona. Spodziewałam się większej miejscowości i masy atrakcji, a trafiłam na ciszę i spokój.
Nic dziwnego. Pani Ewa śpiewała o Tomaszowie, owszem. Ale Mazowieckim! :D Nie szkodzi, Lubelski też dobry, bo też nasz, polski :)
Gdzie więc warto się zatrzymać, co zwiedzić w Tomaszowie Lubelskim?

Zacznę od ogólnej informacji, że Tomaszów Lubelski to miasto w województwie lubelskim, które jest stolicą powiatu tomaszowskiego. Leży na Roztoczu Środkowym, nad Sołokiją. Miasto jest więc bazą wypadową na Roztocze (!).

Na liście zabytków chronionych prawem znalazł się kościół pw. Zwiastowania NMP – drewniany z 1627 roku, przebudowany w 1727 r., z ołtarzem w którym widnieje obraz Matki Bożej Szkaplerznej. Obok kościoła znajduje się zabytkowa drewniana dzwonnica zrębowa z XVIII w. oraz cmentarz kościelny (ul. Królewska 1).
Autor: Merlin, Źródło: Wikipedia
Z kościołem tym związanych jest kilka ciepłych wspomnień. To właśnie tu śpiewałam ze swoim chórem gospel jeden z najbardziej unoszących koncertów, to tu ugoszczono nas tak serdecznie, to tutejszy proboszcz specjalnie dla nas otworzył wieczorem kościół, oprowadził, opowiedział historię i nie wypuścił nikogo bez podarunku (czy to książki, czy szkaplerza czy innej chrześcijańskiej pamiątki). Pamiętam ten piękny czas i często wracam myślami do tamtych chwil...

Inne zabytki to układ urbanistyczny, cerkiew prawosławna pw. św. Mikołaja z 1889 roku (ul. Rynek 13); grobowiec rodziny Bujalskich i Bohlerów z przełomu XIX/XX wieku, na cmentarzu parafialnym; willa z 1934 roku, obecnie stacja SAN-EPID (ul. Lwowska 51); budynek Wydziału Powiatowego Sejmiku Tomaszowskiego – budynek z 1925 roku, obecnie Urząd Stanu Cywilnego i Wydział Oświaty, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych (ul. Lwowska 53); Dom Związku Ziemian, budynek z 1930 roku, obecnie sąd rejonowy (ul. Lwowska 55); „Herbaciarnia” – dom drewniany z 1895 roku na Rynku; szkoła, ob. Zespół Szkół Nr 2, budynek wybudowany w latach 1923-25 (ul. Żwirki i Wigury 3).
Wśród nierejestrowanych zabytków Tomaszowa znajduje się synagoga w Tomaszowie Lubelskim, synagoga przy ul. Bożniczej; budynek Państwowej Szkoły Muzycznej.
Do atrakcji turystycznych tego rejonu należą również:
- plebania z połowy XIX w.
- Muzeum Regionalne im. Janusza Petera
- cmentarz żydowski
- Rezerwat przyrody "Piekiełko"
- Rezerwat przyrody Biała Góra (tutaj: wyciąg narciarski, konkursy zimowe)

Być może Tomaszów nie jest tętniącą życiem i atrakcjami metropolią, ale dla szukających ciszy i oddechu, wypoczywających na roztoczu turystów, może stać się ciekawym zakątkiem i miejscem, do którego będą chcieli wracać (polecam tamtejsze gofry i lody!).

- - - - - - - - - - - 
Autor: Lysy, Źródło: Wikipedia
A dla tych, którym podobnie jak mi, bliska jest tematyka II wojny światowej i holokaustu, informacja: w pobliżu znajduje się miejscowość Bełżec. Z pewnością wiecie, co ta nazwa ze sobą niesie...?

Krótki rys: Bełżec to wieś położona w województwie lubelskim, w powiecie tomaszowskim, w gminie Bełżec, na szlaku komunikacyjnym Lublin - Lwów. Leży na terenie Roztocza Środkowego, 8 km na południe od Tomaszowa Lubelskiego oraz 16 km od przejścia granicznego w Hrebennem.
Wieś osadzona w wieku XVI, powstała na gruntach wsi Przeworska (Przeorska) przed rokiem 1515. W 1916r. została połączona z Zamościem nowo zbudowaną linią kolejową. W okresie międzywojennym istniały tu: gorzelnia, 2 młyny i 10 sklepów. W końcu XIX w. wieś zaliczała się do dużych, ponieważ liczyła wówczas 1101 mieszkańców, w tym 775 katolików, 200 unitów (prawosławnych) i 126 Żydów.

W czasie II wojny światowej, pod koniec 1941 roku, Niemcy założyli w Bełżcu obóz zagłady SS-Sonderkommando Belzec utworzony w ramach operacji Einsatz Reinhardt. Metody zagłady opracowane w obozie bełżeckim zostały następnie wykorzystane w niemieckich obozach śmierci w Sobiborze i Treblince. Do obozu wywieziono blisko 500 tys. Żydów z Polski i zagranicy (w tym około 300 tys. z dystryktu Galicja). Kilka tysięcy Polaków Niemcy przywieźli na zagładę z pobliskich miejscowości i ze Lwowa, głównie za udzielanie pomocy Żydom i za przynależność do organizacji konspiracyjnych. Obóz został zamknięty w grudniu 1942 roku.
Ofiary tego obozu, podobnie jak w innych, uśmiercano w prymitywnych komorach gazowych, a ich ciała grzebano w masowych mogiłach. W okresie od stycznia do kwietnia 1943 roku groby te zostały rozkopane, a zwłoki spalono na stosach wykonanych z szyn kolejowych. W ciągu kolejnych miesięcy Niemcy zdemontowali urządzenia obozowe, teren zniwelowali i zalesili, zaś ostatnich więźniów wysłali do Sobiboru. Wieś została wyzwolona 21 lipca 1944 r. przez oddziały AK Obwodu tomaszowskiego, przed nadejściem wojsk sowieckich.
 Dziś na miejscu byłego obozu zagłady znajduje się mauzoleum.

Przyznam, że widziałam wiele obozów. Byłam na Majdanku, w  Oświęcimiu, w Sobiborze, ale... Ale to właśnie Bełżec, z jego miażdżącą ciszą i setkami kamiennych głazów wywarł na mnie piorunujące wrażenie. Wrażenie milczącej obecności tych ludzi, którzy tam wtedy zginęli. I bezdźwięcznego nakazu, że ile by czasu nie upłynęło, nie wolno nam o nich zapomnieć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz